Drugi start
Minęły ponad 3 lata od pierwszego oficjalnego startu w zawodach. Jako że przestałem grać w piłkę cały czas próbowałem odnaleźć to, co chce robić, co sprawia mi przyjemność. W pracy miałem kolegów, którzy ciągle jeździli na zawody i podłapałem to.

Kolejne zawody po tak długiej przerwie wypadały 2015-10-03, był to dystans 5 km w tym 2 km po piasku. PZU Bieg Nowych Idei taką nazwę miał ten bieg i odbywał się w Sopocie. Start przewidziany był na godz. 11. Wszystko przebiegało znakomicie nie miałem problemów z taka trasa i dystansem. Choć wiem ze nie byłem w ogóle przygotowany, ale wysmarowałem. Czas, jaki osiągnąłem to 24 min 37 s, a miejsce 108 na 658 zawodników i zawodniczek nie wydawało się dobre. Po tak długiej przerwie nie ma co się dziwić zero przygotowań.

Pamiętam jak przekraczałem linie mety i wszyscy zgromadzeni kibice klaskali i krzyczeli. To wspaniałe uczucie przekraczasz metę, a spiker wywołuje twoje nazwisko, oby więcej takich chwil. Ja po biegu miałem niedosyt. Wiedziałem że stać mnie na dużo więcej tylko trzeba się przyłożyć do treningów i wejdę na dobra drogę do sukcesu :). Od tego momentu zaczęła się prawdziwa pasje i przygoda z bieganiem. Teraz nie żałuje swojej decyzji.